Twój niemowlak budzi się w nocy co godzinę? Nagle stał się też bardzo marudny i płaczliwy? Masz wrażenie, że testuje Twoją cierpliwość bo nie dość, że w dzień najlepiej non stop byłby na rękach to jeszcze w nocy co chwilę się budzi? Przecież jest wykąpany, przewinięty, najedzony i nie wygląda na to żeby go coś bolało. Zastanawiasz się czy podmieniono Ci dziecko bo z kochanego, rozczulającego aniołka nagle zrobiła się mała maruda? Brakuje Ci cierpliwości? Spokojnie! Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Twoje dziecko przechodzi właśnie jeden z typowych okresów w swoim życiu.
Co powoduje, że dziecko budzi się w nocy?
Intensywny rozwój mózgu Twojego dziecka może mieć wpływ na tak częste pobudki. To tzw. skoki rozwojowe, które są związane z układem nerwowym dziecka. W pierwszych miesiącach życia układ ten zaczyna intensywnie dojrzewać. Pierwszy rok życia dziecka to wiele nowych umiejętności, wrażeń i bodźców. Dziecko w krótkim czasie uczy się wstawać, siadać, stawiać pierwsze kroki, mówić pierwsze słowa, bawić itd. Te wszystkie umiejętności możesz zobaczyć, dopingować, cieszyć się razem z dzieckiem z jego postępów. Pamiętaj jednak, że oprócz tych umiejętności widocznych gołym okiem bardzo intensywnie rozwija się również jego układ nerwowy. I to właśnie te kluczowe, przełomowe momenty rozwoju układu nerwowego określane są mianem skoków rozwojowych.
Kiedy spodziewać się skoku rozwojowego dziecka?
W przeciągu pierwszych 12 miesięcy życia, maluszek przechodzi aż 7 skoków rozwojowych! Zazwyczaj trwają one od kilku dni do nawet dwóch tygodni. Najkrótszy jest ten pierwszy, każdy kolejny jest coraz dłuższy. Z reguły każdy taki skok poprzedzony jest zmianą zachowania maluszka. Jaką?
Dziecko zaczyna być: marudne, płaczliwe, możesz także zauważyć brak apetytu, kłopoty ze snem, częste pobudki w nocy i ogólne rozdrażnienie. Możesz mieć wrażenie, że maluszek cały czas chce być blisko Ciebie. Możesz też zauważyć pewny regres w jego zachowaniu.
Warto mieć świadomość, że czas skoków rozwojowych u każdego dziecka może się trochę różnić. To tylko orientacyjny czas kiedy taki skok może mieć miejsce. Jak wiadomo nie wszystkie dzieci rodzą się w terminie. Dlatego wcześniaki mogą przechodzić takie okresy trochę później, a dzieci urodzone po terminie wcześniej.
Niektórych skoków rozwojowych u Twojego dziecka możesz w ogóle nie zauważyć, a inne mogą dać Ci porządnie w kość. I co wtedy?
Co zrobić kiedy dziecko (i rodzice 😉 ) ma ciężkie dni ?
Niestety nie ma jednej złotej rady. Jednak nauczona swoim doświadczeniem, a także podpowiedziami innych mam przekazuję Ci sposoby na lżejsze przejście skoku rozwojowego dziecka.
Ja przeszłam już wszystkie skoki rozwojowe u pierwszego synka i prawie wszystkie u drugiego. Niektóre faktycznie minęły niezauważone, a niektóre testowały naszą cierpliwość do granic wytrzymałości. Piszę „naszą” bo kiedy ja byłam już na granicy, pałeczkę przejmował Tomek i na zmianę. Chociaż przyznam, że były też momenty kiedy oboje mieliśmy już dość. Zmęczenie, niewyspanie, natłok obowiązków itd. robiły swoje, a przecież nikt z nas nie jest robotem. Dlatego od razu ostrzegam, że ten czas może być niezwykle trudny i dla dziecka i dla Ciebie.
Praktyczne rady jak pomóc dziecku, które przechodzi trudny skok rozwojowy:
Wspieraj maluszka w tym trudnym czasie, bądź blisko, jednak kiedy nerwy biorą już górę to:
- Poprosić o pomoc, nie bój się tego. To całkowicie normalne, że czasami możesz zwyczajnie nie dawać już rady. Nie jesteś robotem i nie próbuj go udawać bo prędzej czy później odbije się to na Twoim zdrowiu.
- Zaparz i podaj dziecku delikatną meliskę lub rumianek (Tobie też się może przydać 🙂 ).
- Staraj się zachować wieczorne rytuały przed snem: wyciszanie malucha, kąpiel z masażem, relaksacyjna uspokajająca muzyka, czytanie bajek, przygaszone światło, itd.
- Możesz również skorzystać z pomocy środków farmakologicznych. Na pierwszy ogień lekarze zwykle polecają ziołowe preparaty do kupienia bez recepty. Wiele mam stosuje i poleca leki homeopatyczne jak np. Viburcol, który wskazany jest do stosowania w stanach niepokoju u niemowląt i małych dzieci. W składzie jaki przeczytasz na ulotce tego preparatu znajdziesz same naturalne składniki. Możesz go kupić albo w postaci czopków, albo kropelek. Wygląda to tak:
- Słuchaj też dużo muzyki, a konkretnie piosenki: „A po nocy przychodzi dzień” Budki Suflera i głośno śpiewaj ze zrozumieniem „A po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój” 🙂 A poza tym, najważniejsze:
Nie daj sobie wmówić, że coś źle robisz i że zachowanie dziecka to Twoja wina!
Nie daj sobie wmówić, że dziecko budzi się co godzinę bo: „za dużo nosisz!”, albo „za mało przytulasz!”, „bo bujasz!”, „bo za dużo karmisz!”, „karmisz w nieodpowiedniej pozycji!”, „karmisz nieodpowiednim mlekiem!” itp. itd. Omnibusów nie brakuje. Warto mieć wiedzę i świadomość, że taki okres w życiu każdego niemowlaka ma miejsce. Rośnie, rozwija się i różnie może przechodzić skoki rozwojowe. Zaufaj swojej intuicji! Pamiętaj, że ten czas nie trwa w nieskończoność! 🙂
- Czy wiesz, że:
pewnych dwóch holenderskich lekarzy określiło skoki rozwojowe mianem „tygodni cudów”.
Wiem o czym pomyślałaś 😉
Z pewnością byś tego tak nie określiła, prawda?
wpis jest elementem współpracy z grey tree sp. z o.o.