Targi rodzinne – 10 powodów dlaczego warto uczestniczyć

Targi rodzinne czyli wielu producentów, mnóstwo specjalistów, eksperci, psycholodzy, położne w jednym miejscu. Dla kogo to wszystko? Dla firm? Dla reklamy? Dla pieniędzy? Dla miasta? Myślę, że przede wszystkim dla rodziców tych obecnych i tych przyszłych.

O tak! Możesz uważać, że to nie dla Ciebie, że nie lubisz tłumu, że wolisz przez internet zdobywać całą wiedzę – też tak kiedyś myślałam.

Całe te targi do pewnego czasu pojmowałam jako: tłum, komercja i zerowe szanse (no dobra nie zerowe, ale znikome), że wyjdę z takich targów bogatsza o jakąkolwiek wiedzę czy doświadczenie… Do czasu. Jeszcze przed narodzinami Wiktorka, ale nosząc go już pod sercem, zupełnie przypadkiem jadąc do pracy mignął mi przed oczami plakat o targach dla rodziców. Moja pierwsza reakcja: obojętność, równie dobrze mógłby być to plakat reklamujący motory, kosiarki czy cokolwiek innego czego w danej chwili nie potrzebowałam. Jednak później znowu natknęłam się na informację o targach w radiu, kolejny plakat, wzmianka w gazecie. Pomyślałam, hmm… weekend, żadnych większych planów nie mieliśmy z Tomkiem na te dni, było ciepło więc postanowiliśmy, że się przejdziemy na chwilę. Chwila zamieniła się w prawie cały dzień spędzony na poznawaniu produktów, uczestnictwie w wykładach, rozmowach, wspólnym planowaniu i wygranej małego upominku. Tak z pełną świadomością mogę powiedzieć, że to był udany dzień, na którym zdobyłam wiele cennych informacji i spędziłam miło czas. W związku z tym postanowiłam wyodrębnić moim zdaniem 10 korzyści z uczestnictwa w takich spotkaniach. Oto one:

10 powodów dlaczego warto uczestniczyć w targach rodzinnych:

  1. Oszczędność czasu

    Na takich targach mamy możliwość poznania wielu firm z branży dziecięcej, a wszytko to w jednym miejscu i w tym samym czasie. Dzięki temu od razu możemy porównać produkty i wybrać ten najlepszy dla nas bez konieczności brania urlopu w pracy i jeżdżenia całego dnia od punktu do punktu w celu porównywania do siebie różnych rzeczy, albo kilkunastogodzinnego serfowania po internecie.

  2. Dokładne poznanie produktu

    Na tego typu spotkaniach możemy nie tylko produktu dotknąć, sprawdzić jak działa, z jakich materiałów jest wykonany, ale również możemy porozmawiać z samymi producentami na temat nowych rozwiązań zaproponowanych w ich produktach. To jedna z niewielu okazji kiedy mamy możliwość przeprowadzenia dyskusji z samymi producentami.

  3. Poznanie nowych ludzi i wymiana doświadczeń

    Targi słyną z tego, że odwiedza je bardzo wielu ludzi. Co ważne, ludzi, którzy tak jak Ty spodziewają się dziecka albo już należą do grona szczęśliwych rodziców. Na targach masz okazję ich spotkać, porozmawiać i wymienić się doświadczeniami i swoimi spostrzeżeniami na temat oferowanych produktów. A może akurat nawiążą się jakieś nowe znajomości i przyjaźnie?

  4. Warsztaty i wykłady

    Na większości targów prowadzone są przez specjalistów spotkania i wykłady na których mamy możliwość zdobycia bardzo wielu cennych informacji. Swoją wiedzą dzielą się z nami osoby z wieloletnim doświadczeniem np. położne, psycholodzy, pedagodzy, fizjoterapeuci a nawet lekarze. A to wszystko znowu w jednym miejscu i w jednym czasie.

  5. Rabaty i konkursy

    Firmy uczestniczące w targach oferują dla uczestników często bardzo duże rabaty oraz organizują konkursy. Można więc spróbować swojego szczęścia i zawalczyć zarówno o te mniejsze jak i te cenne nagrody. To może być świetna okazja do rodzinnej rywalizacji i poznania siebie. I nie jest to żaden chwyt marketingowy, aby przyciągnąć ludzi czego jestem najlepszym przykładem bo udało mi się zdobyć mały upominek i to na pierwszych targach w jakich uczestniczyłam.

  6. Rodzinny czas

    Jeżeli wybieramy się na targi z dziećmi to nie musimy martwić się o nudę. Organizatorzy dbają o specjalne miejsca do zabawy dla dzieci. W większości są to kreatywne i edukacyjne zabawy, które niekiedy angażują również rodziców. Uczestnicząc w takich targach masz zapewniony uśmiech i zadowolenie całej rodziny.

  7. Próbki, gratisy, poradniki

    Niektórzy z targów wychodzą z reklamówkami pełnymi różnego rodzaju poradników, które później mogą na spokojnie czytać i przeglądać w domu, próbek produktów do przetestowania w domu oraz gratisów. Mając niewielką namiastkę kilku rzeczy konkretnej firmy możemy sprawdzić i przetestować czy dany producent nam odpowiada i później decydować się na zakup właśnie jego produktów.

  8. Nowe rozwiązania, o których dowiesz się jako pierwsza

    Na większości targów masz możliwość pierwszy raz zobaczenia i zapoznania się z premierowymi produktami, które dopiero wchodzą, albo dopiero mają wejść na rynek. Często również możesz otrzymać na nie duże rabaty.

  9. Wspólne planowanie

    Wyjście na takie targi z naszym partnerem to okazja (w końcu!) to wspólnego, niczym nie zakłóconego, spokojnego planowania, szukania i skupienia się tylko na tym najmłodszym członku rodziny, który już jest, albo dopiero ma się pojawić na świecie. Być może coś Was zainspiruje, być może już tego dnia dokonacie jakiś zakupów, być może tego dnia dzięki rozmowie np. z położną podejmiecie jakieś kluczowe decyzje dotyczące choćby wspólnego porodu.

  10. Twoja największa zaleta uczestnictwa w targach rodzinnych to… 🙂

To jak? Myślisz, że warto?

A może wciąż wahasz się czy one są na pewno dla Ciebie? Jeżeli tak, to mam dla Ciebie pomysł: weź kartkę, długopis i odpowiedz TAK/NIE na poniższe pytania:

  1. Spodziewasz się dziecka?
  2. A może już jesteś mamą małego, ślicznego bobaska, dla którego wciąż szukasz ładnych, wyjątkowych, a przede wszystkim DOBRYCH rozwiązań?
  3. A może jesteście już w komplecie i szukacie pomysłu na miłe i rodzinne spędzenie czasu?
  4. A może jesteś miłośniczką nowinek jakie pojawiają się na rynku dla dzieci, albo wręcz odwrotnie szukasz sprawdzonych i polecanych produktów?

Jeżeli przynajmniej na jedno z pytań odpowiedziałaś twierdząco to udział w takich targach jest na pewno dla Ciebie. Ja co jakiś czas pojawiam się na tego rodzaju wydarzeniach. Niedługo wybieram się na Targi Kids’ Time. Odbędą się one w dniach 25-27 lutego 2016 roku w Kielcach. Dokładne miejsce to Hala Targi Kielce znajdująca pod adresem Zakładowa 1, 25-672 Kielce w hali Targi Kielce. Są to już VII Międzynarodowe Targi Zabawek i Artykułów dla Matki i Dziecka.

Targi Kids’ Time będą wyjątkowe z trzech powodów:

  1. rekordowej liczby wystawców
  2. rekordowej liczby premierowych produktów
  3. pierwszego w historii targów prestiżowego Spotkania Klubu Mam Ekspertek, do którego należę. 🙂

spotkanie

Inicjatorami spotkania są: portal Zabawkowicz.pl, który od lat wspiera rodziców w wyborze najlepszych artykułów dziecięcych oraz organizatorzy Targów Kielce. Udział w tym wydarzeniu, to również możliwość przyszłościowego spojrzenia na rynek akcesoriów dziecięcych. Polecam!

To co? Do zobaczenia 27 lutego w Kielcach? Będziesz?

Najpewniej zainteresuje Cię też:

31 komentarzy

  1. Super, nie wiedziałam nawet, że takie targi istnieją :O no ale jak sama na początku napisałaś, nie zwróciłabym uwagi w dzisiejszych czasach to przewidział już Macluhan, zalewanie nas informacjami sprawia, że często pomijamy niestety istotne fakty. Jednak pewnie też zapomniałabym o reklamie ponieważ, nie jestem matką, nie spodziewam się dziecka przez najbliższe kilka lat, ale od niedawna moja serdeczna przyjaciółka jest przy nadziei i od razu przesłałam jej Twój post, stwierdziła podobnie jak ty, że to ogrom czasu oszczędzony a do tego od razu może wszystko zobaczyć, porównać i wybrać najlepsze 🙂 dziękuję za ten post zatem w jej imieniu ale także swoim 🙂

  2. Nieobiektywny pisze:

    W poprzedni weekend byłem na Targach Regionów i Produktów Turystycznych TOUR SALON 2016 w Poznaniu. Przeczytałem Twoją listę i większość punktów pokrywała się z moimi oczekiwaniami, nie wszystkie, bo specyfika targów była inna. Po moim doświadczeniu wiem już, że trzeba brać poprawkę oczekiwań na zastane na miejscu realia by nie czuć się zawiedzionym po uczestnictwie w takim wydarzeniu.

    • Jasne, zgadzam się z Tobą. Trzeba brać pod uwagę fakt, że każde targi są inne, nawet te podobne tematycznie mogą mieć inny plan, założenie czy organizację. Warto wcześniej zorientować się co możemy zyskać dzięki uczestnictwie w konkretnych targach i czy pokrywa się to z naszymi oczekiwaniami.

  3. Ela Lis pisze:

    Nigdy nie byłam na takich targach, na pewno teraz nie wezmę w nich udziału bo obecnie nie mieszkam w Pl, ale kiedyś kto wie 🙂 świetny pomysł

  4. Damian Rajzer pisze:

    Może i jestem za młody na dziecko, ale jednak wpis przydatny. Targi, to targi. Tak samo jest w szkole nauka (książkowa), to jednak nie to samo, co praktyka. Wysłany żonie mojego brata.
    Pozdrawiam, Damian 🙂

  5. Przyznam szczerze, że to wszelkich targów przekonuję się stopniowo.
    Pierwsze moje targi to były właśnie targi rodzicielskie – tuż przed narodzinami Pierworodnego. Pojechaliśmy tam z Ojcem Polakiem, obeszliśmy i… wyszliśmy. Straciliśmy tylko pieniądze. Nie wiedzieliśmy od czego zacząć i o co w tym wszystkim chodzi.
    Moimi drugimi targami były targi Fit&Sport – o, tutaj już się trochę działo. Wiedziałam już co nieco o produktach, wchodziłam w rozmowy z wystawcami i posiedziałam tam dłużej niż myślałam.

    Chciałam jechać do Kielc, ale jadę w tym czasie do Gdyni. Może w przyszłym roku? 🙂

  6. Bardzo chętnie wzięłabym udział w takich targach, gdyby odbywały się w Warszawie.

  7. TieVeil pisze:

    Bardzo fajny pomysł! 🙂 Nie słyszałam nigdy o czymś takim, ale ostatnio byłam na targach ślubnych i nie żałuję. To fajna okazja, żeby doświadczyć wszystkiego co nas interesuje w jednym miejscu 🙂

  8. Turlu Tutu pisze:

    Ja uczestniczyłam targach stojąc po obu stronach barykady i wspominam je niezwykle miło! Fajni ludzie, można się porozglądać, zobaczyć na żywo produkty, o których zakupie się myśli, wziąć udział w zabawach i konkursach, pogadać z innymi Mamami – jak napisałaś to bardzo fajna sprawa! Ja takie targi polecam wszystkim, to bardzo fajny sposób na urozmaicenie rzeczywistości:

    • Zgadzam się w 100%! 🙂 Ja cenię sobie właśnie też to, że można poznać przyszłe i obecne mamy, które zawsze mogą coś doradzić, podpowiedzieć czy podzielić się swoim doświadczeniem.

  9. Uwielbiam tego typu spotkania i korzystam kiedy mogę, z wielu różnych powodów ale między innymi dlatego, że to świetny sposób na aktywne i ciekawe spędzenie czasu z Dzieciakami ( nie mówiąc jużo poznawaniu dziesiątek nowycj, cudnych produktów)

  10. Żałuję, że nie byłam na takich targach, kiedy byłam w ciąży. Może wtedy udałoby mi się kupić lepszy wózek, niż ten, który wcisnął nam sprzedawca w sklepie – a przynajmniej mielibyśmy lepszy wybór. Nie wiesz może, czy w Katowicach będą takie targi? W Kielcach będę dokładnie tydzień póżniej, po targach 🙁

    • Niestety nie mam żadnych informacji o targach w Katowicach. Myślę jednak, że jak tylko coś się będzie szykować to powinnaś gdzieś trafić na reklamę i opis takich targów. Zazwyczaj organizatorzy bardzo dbają o to, aby informacja dotarła do największej liczby osób, które mogłyby skorzystać z takiego spotkania.

  11. O widzisz, w Krakowie też były ostatnio targi ślubne, ale obecnie jestem również zainteresowana innym tematem, ach! te dzieci potrafią zmienić wiele 🙂

  12. Matko Zabawko pisze:

    Byłam trzy razy na targach rodzinnych i szczerze mówiąc to była strata czasu. Może, gdybym miała pełny portfel wyszłabym zadowolona, a tak jedynie przeszłam się po stoiskach.

  13. amelushka pisze:

    Jeszcze nigdy nie uczestniczyłam w tego typu targach, ale z chęcią bym to zrobila. Szkoda tylko, że nie mieszkam w pobliżu Kielc. U nas ostatnio były targi ślubne, ale ten temat już mnie dawno nie interesuje

  14. Izabela pisze:

    Nigdy nie byłam na takich targach,chodziłam za to na warsztaty dla mam.Poza prezentacjami, których celem było wciśnięcia mamom tego czy owego,czegoś można było się dowiedzieć 🙂

    • Polecam się przejść bo warto. Gwarantuję, że również zdobędziesz kilka ciekawych informacji. Można też prosić o rozpiskę co kiedy i na którym stoisku się odbywa, albo w Internecie też szukać planu targów.

  15. Nat pisze:

    To ciekawe, nie sądziłam, że naprawdę warto. Raczej spodziewałam się dzikich tłumów i wystawionych mega drogich niekoniecznie potrzebnych akcesoriów 😉

  16. Moderna pisze:

    Byłam na kilku takich targach, fajna sprawa