Dzisiaj mam dla Ciebie coś wyjątkowego. Co prawda te rogaliki nie należą do najszybszych, ale uwielbiam ciasto drożdżowe. Kojarzy mi się ono z moim rodzinnym domem, a konkretnie ze Świętami Wielkanocnymi kiedy to zawsze moja mama przygotowuje babki drożdżowe. Wstaje wtedy z samego rana, zazwyczaj tak koło 5 i zabiera się za przygotowywanie mojej ulubionej potrawy na stole wielkanocnym – babek drożdżowych. Ostatnio jednak zaskoczyła mnie czymś innymi, a konkretnie delikatnymi, puszystymi i bardzo dobrymi rogalikami drożdżowymi z dżemem wiśniowym. Najlepiej smakują oczywiście świeże, jeszcze delikatnie ciepłe. Oczywiście wedle upodobań nadzieniem może być dżem w Twoim ulubionym smaku, marmolada, a nawet czekolada. Z poniższego przepisu powstaje około 20 rogalików. U nas znikają wszystkie jeszcze tego samego dnia. Mimo, że wymagają trochę czasu i pracy to zdecydowanie warto raz na jakiś czas poświęcić ten czas, aby później delektować się tymi małymi pysznościami.
Składniki:
- 3 kopiaste szklanki mąki (około 650g)
- 3/4 szklanki cukru
- 3 żółtka
- 1 całe jajko
- 1 szklanka mleka (250 ml )
- 30 g świeżych drożdży
- 1/2 łyżeczki soli
- 2 łyżeczki cukru wanilinowego
- 100 g roztopionego masła lub margaryny
- dżem wiśniowy
Sposób przygotowania:
- W pierwszej kolejności przygotować rozczyn. Rozkruszone drożdże, jedną łyżeczkę cukru, łyżkę mąki i około 50 ml mleka wsypać do miski i wymieszać. Przykryć ścierką kuchenną i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (około 15-2o minut).
- Po 15-20 minutach do miski z rozczynem dodać pozostałe składniki: mąkę, jajko, żółtka, cukier, cukier wanilinowy, mleko i sól. Całość dokładnie wymieszać tak, aby wszystkie składniki się ze sobą połączyły. Na końcu dodać roztopione masło i mieszać drewnianą łyżką do momentu, aż cały tłuszcz wchłonie w ciasto.
- Przygotowane ciasto wyłożyć na stolnicę lekko podsypaną mąką i jeszcze przez chwilę wyrabiać ręką. Ciasto nie może być zbyt luźne dlatego w razie czego podsypać większą ilością mąki. Tak przygotowane ciasto włożyć do miski , przykryć ścierką kuchenną i odstawić na pół godziny w ciepłe miejsce.
- Po pół godziny ciasto ponownie wyłożyć na blat, chwilę wyrabiać i podzielić na dwie równe części. Jedną część ponownie włożyć do miski i przykryć ściereczką. Drugą część ciasta rozwałkować na grubość około 3-4 mm. Następnie za pomocą radełka wycinać trójkąty. Na podstawę trójkąta nałożyć około łyżeczki dżemu i zwinąć rogalik.
- Na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia układać w odstępach uformowane rogaliki. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia jeszcze na 20 minut.
- Rogaliki przed pieczeniem posmarować roztrzepanym białkiem. Piec w nagrzanym do 180°C piekarniku przez około 20-25 minut.
Chyba się pokusze żeby takie zrobić 🙂
Polecam! 🙂 Daj znać czy smakowały równie mocno jak mi 🙂
Trochę roboty z nimi jest ale po zdjęciach widać, że warto 🙂 Muszę koniecznie wypróbować przepis!
Te rogaliki faktycznie są trochę pracochłonne, ale warto poświecić ten czas 🙂 są PYSZNE! 🙂
Na pewno, na takie też wyglądają:) Polecam też ciasteczka z mąki pełnoziarnistej, znakomite do kawy. Przepis na moim blogu
ZAPISUJE! Wyglądają przepysznie…
Takie też są – przepyszne 🙂
Jestem okropna w wszelkich rzeczach związanych z pieczeniem i gotowaniem, ale rogaliki uwielbiam nie tyle co z dżemem, ale z sercem. Takie są przepyszne! Może kiedyś takie zrobię choćby z babcią, która talent do takich rzeczy ma o wiele większy ode mnie.
Polecam! i koniecznie daj wtedy znać jak wyszły i czy smakowały Tobie i babci 🙂
Pyszności! Ja chcę!
Poczęstowałabym Cię, ale nie wiem nawet czy zdarzyłabyś dojechać bo znikają zdecydowanie szybciej niż się je robi 🙂
Mniam! <3
Mniam, mniam! Palce lizać:)
Wyglądają pięknie! Nie wiem czy mi się uda ale spróbuję je przygotować bo ostatnimi czasy lubię spędzać czas na robieniu różnych słodkości 😉
Koniecznie daj znać jak wyszły 🙂
Bardzo ładnie te rogaliki prezentują się na zdjęciach 🙂 Ponieważ słodkie wypieki robię raz na rok na Boże Narodzenie, to jeśli będę wtedy w Polsce, to przetestuję 🙂
Szczerze polecam 🙂
Aż za momencik pójdę do kuchni, mimo godziny i zrobię 😀
I jak wyszły? Pyszne, prawda?
Uwielbiam takie rogaliki – kojarzą mi się z dzieciństwem. Delikatne, oprószone cukrem pudrem… Aż się rozmarzyłam. 🙂
To polecam zrobić i wrócić na chwilę do zapachów i smaków dzieciństwa 🙂
Koniecznie!