Detektor tętna płodu – domowe KTG + Konkurs!

Co czułaś kiedy pierwszy raz usłyszałaś bicie serduszka Twojego dziecka? Niby zwykła wizyta u ginekologa, badanie USG, ale założę się że byłaś wzruszona. O tak! Takie chwile potrafią rozczulić nie tylko przyszłą mamę, ale także dumnego tatę. Bijące serduszko to potwierdzenie, że w Twoim brzuchu rozwija się nowe życie, mały człowiek, którego niedługo powitasz na świecie.

Jednak takie badanie ma za zadanie nie tylko dostarczyć wielu emocji przyszłym rodzicom, ale przede wszystkim sprawdzić czy maluszek rozwija się prawidłowo. I pomimo tego, że czasami pojawia się w Tobie większe pragnienie chłopca czy dziewczynki to jednak gdy na szali jest zdrowie dziecka to wszystko inne przestaje mieć znaczenie. Dlatego w czasie ciąży robisz mnóstwo badań, co chwilę odwiedzasz lekarza bo chcesz mieć pewność, że dziecko rozwija się prawidłowo. Jednym z kluczowych badań wykonywanych chyba najczęściej podczas ciąży jest badanie podczas którego sprawdzane jest tętno płodu. I właśnie na bijące serduszko dziecka chcę Ci dzisiaj zwrócić uwagę.

Dlaczego tak ważne jest monitorowanie tętna płodu?

Nieprawidłowe tętno zarówno za wysokie jak i za niskie może nieść za sobą duże zagrożenie dla życia dziecka. Co to oznacza?

Prawidłowe tętno płodu mieści się w granicach
110-160 uderzeń na minutę.

Czyli jest dużo wyższe niż u dorosłej osoby, u której tętno mieści się w granicach 60-90 uderzeń na minutę. Jeżeli u maluszka tętno spadnie poniżej 110 oznacza to, że najprawdopodobniej dziecku brakuje tlenu i może to być spowodowane np. owinięciem się pępowiny wokół szyi. Przyczyną niskiego tętna może być również przedwczesne odklejenie się łożyska. Jeżeli natomiast obserwujemy niskie tętno podczas trwającej już akcji porodowej to może to być tzw. objaw Gaussa czyli odruchowy spadek tętna w odpowiedzi na ucisk główki. Wysokie tętno powyżej 160 uderzeń na minutę może świadczyć o nadczynności tarczycy u mamy, infekcji czy gorączce. Może być także spowodowane stresem, paleniem papierosów bądź zakażeniem wewnątrzmacicznym. Oczywiście wszelkie nieprawidłowości powinny być od razu konsultowane z lekarzem!

Czy zawsze wahania tętna płodu są groźne?

I tutaj pierwsza podstawowa zasada. Interpretacją tętna płodu zajmuje się lekarz i proponuję nie próbować zastępować go w tej roli. Zdaję sobie sprawę, że w dzisiejszych czasach wujek Google jest jednym z najpopularniejszych lekarzy pierwszego kontaktu, ale w tym przypadku myślę że nie ma co na nim polegać. Zapytasz dlaczego? Dlatego, że wahania tętna nie koniecznie muszą być spowodowane czymś złym. Tak jak i Ty inne masz tętno kiedy śpisz, a inne kiedy wbiegasz po schodach. Warto o tym pamiętać kiedy będziesz mieć możliwość samodzielnego posłuchania tętna dziecka np. za pomocą domowego detektora tętna płodu.

Jakie są sposoby badania tętna płodu?

Najpopularniejszą metodą sprawdzenia tętna dziecka jest badanie USG oraz wykonywane zazwyczaj pod koniec ciąży badanie KTG. Obydwa te badania wykonywane są przez lekarza lub położną. Dzisiaj jednak chciałabym się skupić na coraz bardziej popularnej metodzie badania tętna płodu za pomocą domowego detektora tętna płodu.

Czym jest domowy detektor tętna płodu?

To urządzenie medyczne, które w domowym zaciszu umożliwi Ci stały kontakt z nienarodzonym jeszcze maluszkiem. Urządzenie to w wielu państwach Europy jest traktowane jako niezbędny gadżet każdej przyszłej mamy i powoli również staje się coraz bardziej popularne w Polsce. Detektor umożliwia słuchanie serduszka dziecka już od 12 tygodnia ciąży aż do porodu. Mało tego, nie tylko Ty możesz wsłuchiwać się w dźwięki bicia serca, ale także możesz umożliwić to ojcu dziecka, starszemu rodzeństwu czy przyszłym dziadkom.

Jak to działa i czy jest bezpieczne?

Detektor tętna płodu wykorzystuje efekt Dopplera, który polega na zmianie częstotliwości i długości fal docierających do odbiorcy (stąd urządzenia te zwane są również dopplerami). Co ważne, używanie detektora jest bezpieczne zarówno dla zdrowia mamy jak i dziecka. W Europie czuwa nad tym Komitet do Spraw Bezpieczeństwa powołany przez towarzystwa ultradźwiękowe, zaś w USA American Institute of Ultrasound i Medicine (AIUM). Obowiązują normy określające bezpieczną dawkę ultradźwięków określane przez FDA (Food and Drug Administration Center for Devices and Radiological Health).

  • Dlatego poleca się używać tylko urządzeń posiadających certyfikat bezpieczeństwa CE oraz deklarację zgodności z dyrektywą 93/42/EEC dla wyrobów medycznych.

Jak używać domowego detektora tętna płodu?

Te domowe dopplery używa się bardzo łatwo. Tętno mierzone jest za pomocą sondy pomiarowej, która w przypadku detektorów do użytku domowego jest zintegrowana z resztą urządzenia. Po nałożeniu żelu i włączeniu urządzenia już można sprawdzać tętno. Wiele z tych urządzeń posiada wyjścia słuchawkowe. Niektóre wyposażone są w dodatkowe funkcjonalności takie jak możliwość nagrywania tętna dziecka lub uwaga! tętna mamy. To drugie część mam wykorzystuje później w okresie noworodkowym aplikując maluchom jako zastrzyk poczucia bezpieczeństwa 🙂

Dla kogo jest domowy doppler?

Wiele kobiet w ciąży często zastanawia się „jak tam z maluchem” kiedy przez dłuższy czas nie czują ruchów dziecka. Tak mogą martwić się przyszłe mamy szczególnie w początkowych tygodniach od momentu kiedy w ogóle poczuły pierwsze ruchy dziecka – czyli w okolicach 20 tygodnia ciąży. W tym okresie ruchy są bardzo słabe mogą być mało odczuwalne. A przecież czasem dziecko też śpi i wtedy w ogóle nie „kopie”. Z kolei pod koniec ciąży kiedy bobas ma bardzo mało miejsca jego ruchy też mogą być ograniczone. Tym mamom detektor daje poczucie komfortu i bezpieczeństwa ponieważ w każdej chwili mogą przyłożyć urządzenie i sprawdzić czy wszystko jest w porządku. Według zasady:

Szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko!

Jeżeli możesz odłożyć zamartwianie się na bok i w kilka chwil rozwiać wątpliwości jakie chodzą Ci po głowie to myślę, że sama znasz odpowiedź na pytanie czy domowy doppler jest dla Ciebie. I w końcu możesz stworzyć niepowtarzalną pamiątkę. Bicie serduszka swojego dziecka możesz nagrać i puścić do posłuchania swoim najbliższym. Możesz również nagrać na płytę, schować do szuflady i za kilka lat posłuchać i powspominać ten magiczny czas. W dodatku te małe urządzenia, które z powodzeniem można zmieścić w torebce nie są drogie. Koszty są rzędu jednej wizyty u dobrego ginekologa. Ale żeby była jasność: używanie detektora tętna płodu nie może zastąpić jakiejkolwiek wizyty i konsultacji lekarskiej. Ostatecznie jednak nawet możliwość wsłuchania się w bicie serca tej małej istotki, którą nosisz jeszcze w sobie – jest bezcenna!

„Twój domowy anioł stróż”

Tak określają detektor tętna płodu marki AngelSounds na stronie angelsounds.pl. Dzięki uprzejmości tej firmy dla wszystkich kobiet planujących ciążę lub będących obecnie w ciąży mam do rozdania aż 3 takie urządzenia. Chcesz stać się posiadaczką jednego z nich? Wystarczy, że weźmiesz udział w konkursie.

Zasady konkursu:

  1. Konkurs kierowany jest dla fanów SmakiMacierzynstwa i AngelSounds na Facebook’u.
    Jeżeli jeszcze nim nie jesteś to możesz to nadrobić tu:

  2. Dodatkowo jeżeli uważasz, że konkurs jest warty polecenia to miło nam będzie jak udostępnisz go na swojej tablicy. Możesz też zaprosić znajomych do zabawy (nie jest to jednak warunek konieczny).
    Możesz to zrobić tutaj:

  3. Zadanie konkursowe:

    Dokończ zdanie: „Dziecko jest dla mnie…”

    Liczę na kreatywność 🙂

  4. Komentować można na blogu pod tym wpisem lub pod wpisem na Facebooku na profilu Smaki Macierzyństwa.

Konkurs trwa od 29-04-2016 do 09-05-2016

Regulamin Konkursu:

  1. Sponsorem konkursu jest Dystrybutor AngelSounds w Polsce, a organizatorem blog SmakiMacierzynstwa.pl
  2. Nagrody: 3 detektory tętna płodu AngelSounds.
  3. Jedna osoba może wygrać tylko jedno urządzenie.
  4. Osoba biorąca udział w konkursie musi być autorem zgłaszanego tekstu do konkursu.
  5. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone do 2 dni od zakończenia konkursu w tym wpisie.
  6. Po ogłoszeniu zwycięzców zobligowani są oni do przesłania danych adresowych do wysyłki nagrody na adres ania@smakimacierzynstwa.pl w terminie 7 dni.
  7. W przypadku nieprzekazania danych adresowych przez zwycięzce ww. terminie traci on prawo do nagrody i zostanie ogłoszony kolejny zwycięzca.
  8. Wysyłka nagrody odbędzie się w przeciągu 7 dni od przekazania wspomnianych w punkcie 6. danych adresowych. Wysyłka tylko na terenie kraju.

Powodzenia!

wpis jest elementem współpracy z angelsounds.pl


(update 11-05-2016) WYNIKI KONKURSU:

Kochani! Bardzo serdecznie dziękuję WSZYSTKIM za udział w konkursie, zarówno osobom, które swoje zgłoszenie umieściły na Blogu jak i na Facebooku. Cudownie czytało się o tym jak wielką wartością są dla Was dzieci ❤

Było mi bardzo trudno wyłonić tylko 3 osoby, do których trafią detektory. Najchętniej wyróżniłabym Was wszystkich. Po długich naradach skład komisji (w mojej osobie) orzeka co następuje 😉 Szczęśliwymi zwycięzcami zostają:

  1. Ania Bogaczek (zgłoszenie na Blogu)
  2. Alicja Biernat (zgłoszenie na Blogu)
  3. Małgorzata Ewa Sołtysiak (zgłoszenie na Facebooku)

GRATULUJĘ!

Proszę o przesłanie danych do wysyłki na adres ania@smakimacierzynstwa.pl zaznaczając w tytule „Konkurs – detektor tętna płodu” do dnia 18.05.2016. Jeżeli do tego dnia nie otrzymam informacji wybiorę kolejnego zwycięzcę.

Najpewniej zainteresuje Cię też:

46 komentarzy

  1. Cudowna sprawa. Jeśli zajdę w drugą ciążę, będę musiała sobie taki sprawić. Już czuję, że wisi nade mną fobia na temat zdrowia dzieciaczka w brzuchu, bo córka podduszała mi się pępowiną… Wolę sobie nie wyobrażać co by było, gdybym nie leżała na patologii ciąży i nie miała robionego ktg kilka razy dziennie… Takie urządzenie w domku to skarb!

  2. Izabela Borusińska pisze:

    Dziecko jest dla mnie owocem mojej miłości z mężem i chcę je wychować najlepiej jak tylko potrafię, dać mu całą swoją bezwarunkową miłość i pokazać piękno otaczającego świata.

  3. Martyna Ciach pisze:

    dziecko jest dla mnie wielkim wyzwaniem, które niesie ze sobą wiele niespodzianek zaczynając od odkrywania w sobie nieograniczonych pokładów cierpliwości, przez nowe umiejętności i kończąc na uczuciach, które są znane tylko matce. Maleńki człowiek odwraca świat do góry nogami ale nikt kto już posiada nie chce wrócić do poprzedniego funkcjonowania. dziecko jest dla mnie powietrzem!!

  4. Dziecko jest dla mnie cudem danym od życia,zrodzonym z wielkiej miłości. Może zabrzmi to trywialnie,ale dziecko jest dla mnie skarbem. Nie wyobrażam sobie życia bez mojej trzyletniej córeczki Martynki,bo to dzięki niej urodziłam się na nowo. Stałam się lepszą kobietą,zdolną do poświęceń, to właśnie dzięki niej nauczyłam się kochać lepiej mocniej… Nauczyłam się cieszyć z drobnych rzeczy a do tego wszystkiego narodziły się nowe proritety. Dziecko jest dla mnie motorem do działania, ogromna motywacją,a zarazem ogromnym wyzwaniem i tu nasuwa mi się cytat,który oddaje wszystko że „celem naszego życia jest wydanie na świat tego, co w nas najlepsze.” Teraz,gdy jestem w 24 tygodniu ciąży i wiem,że pod serduchem nosze małego królewicza,wiem że z kolejnymi narodzinami narodzi się kolejne szczęście i lepsza ja. „Bo szczęście to jedyna rzecz,która się mnoży,jeśli się ją dzieli”- Albert Schweitzer

  5. Kawaler 123 pisze:

    Dziecko to dla mnie:
    – Radość do kwadratu, wszak niebawem zostanę tatą bliźniaków, a to oznacza dwa razy więcej uśmiechów, uścisków i całusków!
    – Opiekuńczość do sześcianu, bowiem kiedy żona urodzi na swoje barki wezmę odpowiedzialność za trzy najważniejsze dla mnie osoby!
    – Spierwiastkowane zrozumienie, co jak co, ale różnorodnych płaczów dzieci nie jestem w stanie pojąć, to dla mnie odwieczna niewiadoma, a więc żona będzie musiała mnie rozumieć kiedy nie będę wiedział jak postąpić z dzieciątkiem – swoją drogą jako początkowemu tacie to należy wybaczyć 🙂
    – Uśmiechy szczere w 100% kiedy dzieciątka coś zbroją, narobią w pieluszkę, bądź zwyczajnie cieszą się na widok rodziców!
    – Zorganizowanie od A do Z. Chyba nie muszę nikomu tłumaczyć, że narodziny dziecka wiążą się z pewnymi obowiązkami, które należy zaplanować. Przewijanie, karmienie, robienie zakupów…-trzeba wiedzieć co, jak i kiedy zrobić. Na początek liczę na wsparcie rodziców 🙂
    – Wielka niewiadoma, bo z dziećmi nigdy nic nie wiadomo!
    – Miłość od stóp do głów wypełniona rozbrajającą niewinnością!

  6. Marta Singer pisze:

    Dziecko jest dla mnie skarbem i cudem, przy nim nie można narzekać na nudę. DZ jak dziękuję, bo wdzięczna jestem, że mnie spotkało takie szczęście. I jak interes, bo zrobiłam go nie lada, wymieniając swój czas na chwil pięknych całe stada. E jak euforia, bo gości ona u mnie codziennie patrząc ile to me dziecko umie. C jak ciepełko co w sercu grasuje gdy brzdąc swą główkę w me ramiona wtuli. K jak kocham, bo słowo to wielkie, co serce me robi całkiem miękkie. O jak obiecaj, mój stworku mały, że nigdy przenigdy nie zapomnisz swej mamy 🙂

  7. anka32a pisze:

    Dziecko jest dla mnie marzeń spełnieniem, jakim było rodzinki powiększenie. Starania nasze zostały nagrodzone, jest już dzieciątko w drodze. Mimo, że jeszcze w brzuszku się znajduje, to już moje serce wielce raduje. Daje mi siłę by dbać o swe ciało, by dzieciątko w brzuszku dobrze się rozwijało. Kiedy się wierci w brzuszku u mamy, razem z mężem do niego wołamy, że doczekać się już nie możemy, kiedy rodzicami jego zostaniemy. Bo dziecko jest dla nas sensem życia, i tutaj nie ma nic do ukrycia – to cząstka nas i naszej miłości, którą my akceptujemy w całości. Jest najpiękniejszym darem od losu, i mimo, że nie słyszymy jeszcze jego głosu, to czujemy, że nowy dział się w życiu zaczyna, który się zowie ‚nasza dziecina’. Nie ukrywamy, że lekkiego stracha mamy, bo nie wiemy, czy roli rodziców sprostamy. Mocno starać się będziemy, dzieciątkiem się swym zaopiekujemy!

  8. Agata Lorenc pisze:

    Witam.
    Dziecko jest dla mnie, dopełnieniem naszej pięknej miłości (mojej i męża), błogosławieństwem od Boga, największym i najcenniejszym darem i szczęściem, radością i sensem życia… Wspaniałym cudem, bezgraniczną i bezwarunkową miłością, którą najpierw przez 9 miesięcy nosimy pod swym sercem, o którą dbamy, troszczymy się, pielęgnujemy i z która zacieśniamy więzi miłości na całe życie… Dzięki dziecku, poznajemy głębiej sens miłości, doceniamy to, co jest tak naprawdę w życiu ważne i dążymy do tego, by stawać się lepszą wersją samej/samego siebie. Moje dziecko, okazało się dla mnie, swoistym „nauczycielem” pokory, cierpliwości, doceniania ulotnych chwil życia, cieszenia się na pozór z błahych rzeczy, dzielenia się bezwarunkową miłością, oddania cząstki siebie i nieoczekiwania niczego w zamian… Tak więc, dziecko jest cudem, którego wyczekujemy, wychowujemy, najlepiej jak umiemy i za który czujemy się odpowiedzialni całe życie! I choć jestem już mamą prawie 3 letniej córeczki, a pod swym sercem noszę drugie maleństwo, to nadal ogarnia mnie strach i obawa o zdrowie mojej kruszynki, którą noszę pod swym sercem, pomimo tego, iż jest to moja druga ciąża i teoretycznie powinnam być bardziej doświadczona i mniej „przewrażliwiona”. Ale wiadomo, jak to jest… Każda mama, martwi się o swoje dzieciątko, nie zależnie, która to z kolei ciąża/pociecha jest. Dlatego też, taki detektor tętna płodu, byłby wspaniałym „prezentem”, pozwalającym uspokoić mój niepokój o maluszka, gdy będę zostawała sama z córeczką w domu, bym nie musiała się zamartwiać. A poza tym, myślę, że największą radość – tak radość, taki detektor, sprawiłby mojemu mężowi i córeczce, którzy bardzo by chcieli usłyszeć bicie serduszka dzidziusia w moim brzuszku, (bo niestety na wizyty chodzę sama, a mąż zostaje z córeczką). Dzięki czemu, w szczególności dla córeczki, oprócz oglądanych zdjęć, dzidziuś stałby się bardziej „realny”, zaś mężowi, detektor pomagałby zacieśniać więź z maleńką istotką, której wspólnie wszyscy wyczekujemy.
    Pozdrawiam.

  9. Renata pisze:

    Dziecko jest dla mnie:
    Darem – najcudowniejszym jaki mogłam sobie tylko wymarzyć
    Ziarenkiem – zasianym wewnątrz mnie
    Iskierką – rozświetlającą moje życie
    Echem – serc – mojego i męża
    Człowiekiem – który ma równe prawa jak inni dorośli
    Kochaniem – bo miłość do dziecka jest bezwarunkowa i bezkresna
    Osóbką – maleńką, o którą trzeba bezustannie dbać

  10. Patsybd Patsy pisze:

    Dziecko jest dla mnie wszystkim, Kuba (5l) jest
    Kochającym
    Urwisem
    Bardzo
    Ambitnym
    drugie maleństwo mieszka jeszcze pod moim sercem i jest jeszcze nie odkrytym SKARBEM. Kocham oboje nad życie <3

  11. Jej! Takie słuchanie bicia serduszka może chyba uzależnić:) To super sprawa nie tylko ze względów zdrowia i bezpieczeństwa, a samej przyjemności bycia razem z maluszkiem, nawet jeśli nie trzyma się go jeszcze w ramionach:)

    • Zgadzam się. Umiejętne korzystanie z detektora może zapewnić nam poczucie bezpieczeństwa, którego w ciąży przecież tak bardzo nam potrzeba. A swoją drogą wsłuchiwanie się w bicie tego małego serduszka nie tylko u lekarza, ale kiedy tylko chcemy to na prawdę fajna sprawa 🙂

  12. natalia.kabala pisze:

    Nie będę może zbyt oryginalna jak napiszę,że dziecko jest dla mnie ogromnym darem i cudem,który właśnie nam się przydarzył,po 5 latach starań i wylanych łez w II dniu Świąt wielkanocnych zobaczyłam na teście II kreseczki.Mamy termin na 5 grudnia a taki dodatkowy Anioł Stróż bardzo by się nam przydał 🙂

  13. Paulina Kuźnicka pisze:

    Dziecko jest dla mnie ogromnym wyzwaniem, które postanowiłam podjąć w wieku 22 lat. Od momentu kiedy pierwszy raz usłyszałam bicie serduszka poprzez badanie USG, zrozumiałam że jest to najważniejsza decyzja w moim życiu. Dla większości dziecko to szczęście ale także nieprzespane noce na, które czekam. Choć możecie mi nie wierzyć. Nie straszna mi kolka i ząbkowanie, mam przy sobie kochającego faceta i wiem że damy radę. Rola mamy jest najważniejszym zadaniem w życiu kobiety. Ja dopiero teraz się nią staję i chcę zrobić to jak najlepiej potrafię. Jednak teraz skupiam się na okresie ciąży aby mój maluch był zadowolony a ja chcę być spokojna że jemu nic się nie dzieje. Po mógłby mi w tym detektor tętna dziecka ponieważ dzięki temu spała bym spokojnie a brzdąc miałby szczęśliwą mamę. Dziecko jest dla mnie skarbem o które chcę dbać.

  14. Michalina Trześniak Tajak pisze:

    Dziecko jest dla mnie spełnieniem marzeń, jest biciem mojego serca,pulsem w moich żyłach,światełkiem w moich oczach i muzyką grającą w mojej duszy.Jest dla mnie najcenniejszym skarbem i ogromnym bohaterem bo żyje.Mój pierwszy syn nie wiadomo kiedy przestał oddychać 🙁 urodził się z 1 pkt Apgar w ciężkiej zamartwicy.Miał marne szanse na przeżycie nie mówiąc już o prawidłowym rozwoju.Było naprawdę ciężko.Rok walki o rozwój syna i cud 🙂 moje dziecko rozwija się dobrze.Mamy problemy z odpornością i parę tam innych ale cóż to jest przy tym, co mogło być.Syn ma trzy lata a to wszystko wraca codziennie 🙁 Mając te urządzenie wiem że teraz nie bałabym się o rodzeństwo Kuby 🙂 Dziecko to największy cud świata i nie wyobrażam sobie by ich nie mieć.

  15. Dorota Haraś pisze:

    Dziecko jest dla mnie…
    D – darem… najwspanialszym i najbardziej upragnionym jaki mogłam otrzymać od losu
    Z – ziarenkiem wielkiej miłości, która kiełkuje we mnie każdego dnia ciąży
    I – istotą niepowtarzalną, jedyną w sowim rodzaju
    E – egzaminem, najtrudniejszym w życiu
    C – całym moim światem, cudem na który czekałam całe życie
    K – kwintesencją miłości
    O – odpowiedzialnością za drugiego człowieka

    Dziecko jest po prostu dla mnie wszystkim…

  16. Karolina Świtoń pisze:

    moje dzieci(już nie długo dwójka) są dla mnie wszystkim. Pierwszy ma już 2,5 roku (Maciej) a drugie jest w drodze (prawdopodobnie Maja, obecnie 5 miesiąc ciąży). Bardzo by mi się przydał taki detektor, ponieważ w pierwszej ciąży trafiałam bardzo często do szpitala właśnie z powodu zanikania tętna i nie chciałabym aby to się powtórzyło. w tej ciąży też nie jest ciekawie ale trzeba wytrzymać jak najdłużej 🙂 Synek był i jest moim wymarzonym dzieckiem mimo że czasem jest nieznośny to baaardzo go kocham <3 jak i moją małą kruszynkę w brzuszku 🙂

  17. Natalia Świątkiewicz pisze:

    Dziecko jest dla mnie wszystkim . Jest częścią mnie ,którą noszę pod swoim serduszkiem . A słysząc pierwszy raz bicie jego serduszka było mega wzruszająca chwilą,która mogłabym słuchać godzinami.❤ dziecko to ÓSMY cud świata 🙂 jedyna i niepowtarzalna istostka na świecie która będzie mnie kochać bezgranicznie z wzajemnością ♡

  18. Agumama pisze:

    Sporo o urządzeniach tego typu słyszałam, ale wciąż nie mam przekonania. Słuchanie tętna maluszka jest niesamowitym przeżyciem, ale jeszcze więcej dawało mi oczekiwanie na kolejną wizytę: kiedy chłopców zobaczę? kiedy usłyszę ich serduszka? Często położna nie mogła ich złapać bo jeden chował się za drugim. Gdyby to zdarzyło się w domu wyobrażam sobie swoją panikę, niepotrzebną ciężarnej mamie.
    Nie wiem.

    • Dlatego właśnie tak jak wspomniałam w tekście, słuchanie serduszka za pomocą detektora nigdy nie powinno zastąpić żadnej wizyty u lekarza, a wszystkie nasze wątpliwości powinny być od razu konsultowane. I właśnie ważne jest to na co zwróciłaś uwagę, umiejętne korzystanie z tego urządzenia. Pozdrawiam 🙂

  19. Marta Rudzka pisze:

    Dziecko jest dla mnie … spełnieniem kobiecości, czuli spełnieniem największego marzenia. Takiego, do którego wytrwale się dąży, mimo tego, że nie zawsze jest łatwo. Dla jednej, to będzie wyjazd do Peru, dla innej urodzenie dziecka. Jeszcze inna zda językowy certyfikat, albo pójdzie do zakonu. W każdym tym marzeniu ukryta jest elementarna prawda danej kobiety o sobie, o tym jakie są jej ukryte myśli i pasje, do czego dąży i czemu chce poświęcić życie. Kobieta spełniona czuje, że jest w odpowiednim, swoim miejscu. Jest spokojna, bo czuje się silna i wie, że poradzi sobie z przeciwnościami jeśli się pojawią. Moja kobiecość wyraziła siebie, osiągnęła swe zamierzenia, w macierzyństwie. Dziecko jest dkla mnie wielobarwną i wieloelementowa wspaniałą miłością.AJko mama jestem w stanie wiele osiągnąć, spełnić się, żyć pełnią życia. Nie ma przepisu na to jak spełnić swą kobiecość. Nie znajdziecie też odpowiedniego matematycznego wzoru. Każda prawdę o sobie niesie w swoim sercu i odpowiedzi należy szukać właśnie tam. Każda kobieta, która się spełni jest jak kwiat, a pasmo takich kwiatów układa się w łąkę kobiecości

  20. Ania Bogaczek pisze:

    Dziecko jest biciem mojego serca, jest moim lustrem, jest moją siłą, spełnieniem, moim uśmiechem, miłością. Jest cudem, który pisze osobną bajkę. Wraz z dzieckiem rodzi się historia, i to ja jestem odpowiedzialna za to, jaka ona będzie dla mojego maluszka. Jeden uśmiech mojego skarba jest otarciem moich łez, jest moim tchnieniem, moją inspiracją, moją siłą, moją motywacją. Dziecko sprawia, że mam po co żyć, że jestem w stanie znieść absolutnie wszystko. Dziecko pokazuje mi, jak silna potrafi być mama, jak wiele potrafi poświęcić, jak wiele ode mnie zależy. Dziecko budzi we mnie uczucia, których nigdy nie byłam w stanie sobie nawet wyobrazić. To dziecko jest światełkiem w moich oczach, kiedy wydaje mi się, że nie dam rady. Dam! Dla niego zawsze 🙂 Ta mała kruszynka jest moim nauczycielem – pokazuje mi moją prawdziwą osobowość. Życzę każdej kobiecie takiego cudu. Bo jest największym spełnieniem marzeń.

  21. Piotr Roszak pisze:

    Dziecko jest dla mnie największym marzeniem, które mam nadzieje spełni się w najbliższej przyszłości 😉

    Było by to niesamowite uczucie posłuchać tętna wraz z moją wybranką tętno małego człowieczka który za niedługo przyjdzie na świat 🙂

  22. Czlowiek sobie nie zdaje sprawy az samego go to nie dotyczy. Bardzo wartosciowy post. Pozdrawiam, Daria x

  23. Mama Filipa pisze:

    Nie miałam takiego detektora i raczej (choć nie wiem na 100%) w przyszłości mieć nie będę. Moim zdaniem jest on zbędny, ale tak jak wspominasz wyżej, jest przydatny kobietom, które „zamartwiają” się i myślą „co u naszego maluszka słychać”. Moja koleżanka go miała i przy kolejnych dzieciach mieć będzie, bo uważa, że jest to jej must have 🙂

    • Wszystko zależy od naszych potrzeb, naszego podejścia do różnych gadżetów, które w mniejszym bądź większym stopniu mają nam w czymś pomóc, coś ułatwić lub zwyczajnie pomóc nam zachować ten magiczny czas na dłużej. Myślę, że detektor na pewno może uspokoić i zapewnić poczucie bezpieczeństwa niejednej mamie, a także dostarczyć wielu, wielu wzruszeń…

  24. Żałuję, że nie miałam takiego detektor gdy byłam w ciąży 🙂 pozdrawiam i zapraszam do nas http://siostrydajarade.blogspot.com/2016/05/bransoletki-od-karinas-jewellery.html

  25. Haniula Glonek pisze:

    Dziecko jest dla mnie spełnionym marzeniem, czastką Nas i Naszej miłosci… <3

  26. Magdalena Iszczek pisze:

    Dziecko jest dla mnie dowodem na to, że największego szczęścia w życiu nie można zaplanować 🙂

  27. najpiękniejsza muzyka dla uszu młodej mamy 🙂

  28. Ewelina pisze:

    Dziecko jest dla mnie czymś wymarzonym, upragnionym, cudem na który czekałam tyle czasu. Czekałam a właściwie teraz, kiedy już wiem, ze jestem w ciąży czekam jeszcze bardziej i czuję, ze ten czas kiedy ujrzę moje maleństwo niedługo nadejdzie. Dziewięć miesięcy oczekiwania to wspaniały czas, kiedy możemy przygotować się na przyjście naszego maluszka. Czas przygotowań, rozterek i rodzącej się wielkiej miłości od tej małej fasolki widocznej po raz pierwszy na monitorze podczas badania USG, po dojrzałe w pełni rozwijające się dziecko, które zresztą czuć coraz bardziej po mocniejszych kopniakach. Wspaniałe jest uczucie i świadomość rodzącego się w Tobie nowego życia!

  29. Iwona1986 pisze:

    Dziecko jest dla mnie cudem Boga, to owoc Miłości dwojga ludzi, połowa genow moich i Męża i to piękne czuc przez 9 miesiecy jak rozwija sie we mnie nowe życie, że dzięki naszej Miłości daliśmy życie nowej Istotce. Dziecko to dla mnie poczucie szczęścia i spełnienia, radość ze staję się mamą i będę dla kogoś ważna i ktoś będzie dla mnie najważniejszy. Dziecko to dla mnie największy skarb i dar od Boga, uwieńczenie mojego malzenstwa, dopełnienie mojej duszy i poczucie ze ktoś kocha mnie bezinteresownie.

  30. Gdybym miała takie urządzenie te kilka lat wstecz, kiedy byłam w ciąży, to pewnie słuchałabym bicia maleńkiego serduszka non stop:) Ale wiem też, co mogę poradzić niektórym brzuchatkom:) Pozdrawiam!

  31. TourAndClimb pisze:

    Ciekawy temat i użyteczne informacje 🙂

  32. Justyna GG pisze:

    Dziecko jest dla mnie… wygraną. Dlaczego? Ponieważ wygrałam walkę z losem o to by moje dziecko powstało. W czasach, gdy możemy zrobić wszystko by mieć to ukochane maleństwo los się odwracał za każdym razem. A nagle tak po prostu tak naturalnie bez niczyjej pomocy ono powstało, tak upragnione wyczekane już bez nadziei …
    Cieszę się każdym dniem, każdym objawem bo wiem, że siedzi tam i rośnie i czeka na spotkanie ze mną tak jak ja z nim 🙂

  33. Martyna Jagodzińska pisze:

    Dziecko jest dla mnie.. spełnieniem marzeń, uzupełnieniem luki w życiu, o której wcześniej się nie wiedziało, kropką nad i, ogólnie – wszystkim. Odliczam dni do jego pojawienia się koło mnie. Póki co, mogę tylko czuć jego ruchy, rozmawiać z nim, z pomocą detektora zapewne też ciągle słuchałabym bicia jego serduszka, bo od kiedy usłyszałam je po raz pierwszy stało się to moją ulubioną melodią. Od kiedy tylko dowiedzieliśmy się, że ono w końcu istnieje, życie nabrało sensu. Już za 4 miesiące będzie z nami 🙂 Nasz mały wielki skarb 🙂

  34. Kasia pisze:

    Dziecko jest dla mnie naszym Tworkiem. I zrobimy wszystko by ten Tworek z charakteru był wynikową samych naszych najlepszych cech, bo że z wyglądu, to muszę ufać naturze, że wyciągnęła z naszego dna co najlepsze:) A jak nie, to i tak będzie najcudowniejszy bo nasz. Tworek będzie kochany najmocniej na świecie, Tworkowi będzie poświęcana każda chwila, Tworek zawsze będzie mógł się zwrócić o pomoc. A Tworkiem jest Córcia, która już jak prawdziwa kobieta, się fochuje, szaleje, tupie nóżkami. Szkoda tylko że jeszcze jest w brzuchu i muszę to wszystko znosić. Tylko że jak mówię „muszę” to właśnie myślę że nie ma słowa zastępczego, by wyrazić jaki jej każdy ruch wywołuje (mimo czasami bólu) największy uśmiech na naszej twarzy.

  35. Alicja Biernat pisze:

    Dziecko jest dla mnie darem od Boga, cudem na który czekałam całe życie. Jest dla mnie zwieńczeniem cudownego małżeństwa. Moje dzieci są dla mnie wszystkim, ogromną radością, miłością, szczęsciem pod wszystkimi postaciami. Mimo wielu nieprzespanych nocy, wielu złych chwil, nerwów, nie zamieniłabym macierzyństwa na nic w świecie. Dziecko jest dla mnie długo wyczekiwanym rodzeństwem dla mojej córeczki, ukochanym braciszkiem który przyjdzie na świat we wrześniu <3 Z niecierpliwością oczekujemy maluszka i wierzymy że wszystko będzie w porządku <3

  36. Ewelina Bethke pisze:

    Dziecko jest dla mnie cudem., dającym siłę, spokój i chęć do wstawania każdego dnia rano. Małym „okruszkiem”, który z biegiem czasu rośnie i zamienia się w cudowną istotkę .Serce tego „okruszka” bije w jednym rytmie z moim. Cudownie jest czuć ruszające się stópki i rączki każdego dnia, a jeszcze cudowniejszym uczuciem będzie zobaczyć malutkie oczka i 1 uśmiech na buźce.

  37. Powłóczmy się pisze:

    ciekawy wpis. nigdy nie słyszałam o detektorach tętna płodu, ale zapewne dlatego, że nie mam dzieci. pozdrawiam:)