Nie zastanawiałyście się kiedyś jak to jest z tym początkiem ciąży? Pierwsze objawy ciąży (update: napisałam o nich >>tutaj<<) już zwykle za nami, ale skąd lekarz może wiedzieć kiedy doszło do zapłodnienia bo przecież na jakiejś podstawie określa, w którym tygodniu ciąży jesteśmy.
Oczywiście ani lekarz ani my nigdy do końca nie wiemy kiedy i o której godzinie dokładnie doszło do zapłodnienia.
Jak lekarze wyznaczają początek ciąży?
Lekarze określają początek ciąży na podstawie pierwszego dnia ostatniej miesiączki – i tak u każdej kobiety. Wiadomo więc, że nie jest to faktyczny czas kiedy doszło do poczęcia. Jednak to właśnie nasza ostatnia miesiączka jest dla lekarza jedynym możliwym wyznacznikiem ciąży, która tak na prawdę zaczyna się około dwóch tygodni później.
Również na podstawie pierwszego dnia naszej ostatniej miesiączki możemy określić w którym tygodniu ciąży jesteśmy, tygodniu nie miesiącu bo prawidłowo ciążę powinniśmy liczyć tygodniami.
A jak obliczyć datę porodu?
W internecie jest bardzo dużo dostępnych kalkulatorów, w których wystarczy tylko wpisać datę pierwszego dnia naszej ostatniej miesiączki oraz długość naszego cyklu i na tej podstawie otrzymujemy termin porodu. Jednak możemy go obliczyć również same i wcale nie trzeba być Pitagorasem bo jest to bardzo proste:
Data pierwszego dnia naszej ostatniej miesiączki – trzy miesiące + 7 dni + jeden rok = data porodu.
Podam przykład:
20 października 2014 – 3 miesiące – 7 dni + rok = 13 lipiec 2015
Ten sposób obliczania ciąży to tzw. reguła Naegelego. To właśnie niemiecki położnik Franz Naegele opracował powyższy wzór.
Pamiętajmy jednak, ze to tylko orientacyjny termin i nigdy nie bierzmy go za ostateczność (Update: o objawach zbliżającego się porodu napisałam >>tutaj<<). Dużo zależy od długości trwania naszego cyklu, powyższe równanie jest najbardziej miarodajne dla kobiet, których cykl trwa 28 dni.
W moim przypadku lekarze zazwyczaj pytali się o termin porodu, który został wyznaczony na podstawie pierwszego badania USG, które miałam wykonane w 12 tygodniu ciąży.
Jeśli takie badanie USG wykonane jest w I trymestrze ciąży to daje bardziej dokładną datę porodu niż jeżeli wykonamy je później. Jednak zawsze powinnyśmy brać pod uwagę +/- 2 tygodnie od wyznaczonej daty. Tylko około 5 % maluchów rodzi się w terminie.