1 czerwca zbliża się wielkimi krokami. Uwielbiam ten dzień! I to nie dlatego, że mamy wiosnę, robi się coraz cieplej, a codziennie rano zaczyna budzić nas słońce. Uwielbiam ten dzień dlatego, że to właśnie Dzień Dziecka. Sama jestem dzieckiem zresztą jak każdy z nas, ale też mam dzieci. DZIECI… jak to cudownie brzmi. Dlatego w tym roku ten dzień będzie dla mnie szczególnie wyjątkowy. Bo mogę już powiedzieć „mam dzieci”. Liczba mnoga. Jak to cudownie brzmi. Mam dwóch wspaniałych synów.
Ty też zawsze będziesz dzieckiem!
Jeszcze do niedawna byłam tylko po tej drugiej stronie kiedy to rodzice składali mi życzenia i obdarowywali jakimś miłym podarunkiem. Zawsze pamiętali. Zawsze całowali. Zawsze życzyli spełnienia marzeń. Zawsze. I choć mój wiek wcale nie jest wiekiem dziecięcym to jednak tradycja wciąż trwa. I wiem, że będzie trwać i trwać. Skąd mam tą pewność? Bo kiedyś ich zwyczajnie o to zapytałam, a nawet zasugerowałam, że już jestem dorosła i nie muszą mnie tak ściskać, całować i wydawać pieniądze na jakiś upominek dla mnie. Jednak wiesz co usłyszałam w odpowiedzi? „Dla nas zawsze będziesz dzieckiem. Nieważne ile będziesz miała lat 10, 20 czy 50. Naszym dzieckiem pozostaniesz na zawsze. Zresztą sama zrozumiesz jak będziesz miała swoje dzieci”. I zrozumiałam. Mimo tego, że moje dzieci są jeszcze małe to rozumiem. Jakie to ma znaczenie czy maja teraz 2 miesiące, 2 lata a później będą już pełnoletnie? Na zawsze przecież pozostaną moimi dziećmi. I zawsze tego dnia jak tylko usłyszę dźwięk budzika, to w pierwszej kolejności pomyślę właśnie o nich – o moich synach ❤ A swoją drogą mam nadzieję, że moje synowe nie będą się wkurzać na mnie jak tego dnia będę chciała wycałować ich mężów 😉
„NIE” dla dnia dziecka!
I chociaż uważam, że jest to jeden z najpiękniejszych dni w roku to pewnie znajdą się i tacy co nie obchodzą Dnia Dziecka, podobnie jak Walentynek, Dnia Kobiet i tym podobnych świąt. Pewnie znajdą się tacy co powiedzą, że:
to komercja i zwykłe nakłanianie rodziców do wydawania kasy!
dzień dziecka powinien trwać cały rok, a nie tylko jeden dzień!
to święto jest przereklamowane!
Mogą być i tacy co z pogardą będą patrzeć na rodziców, którzy tego dnia robią wszystko, aby ich dzieci były najszczęśliwsze na świecie. Kojarzysz ich, prawda?
Ja jednak uważam inaczej! Mój sekret…
Dzień Dziecka podobnie jak inne dni w roku gdzie kartki kalendarza przypominają nam o miłości są dla mnie okazją, aby na chwilę zwolnić. Aby spędzić ten czas oddając 100% mojej uwagi osobom które kocham. I owszem zgodzę się z tym, że dzieci powinno się kochać przez cały rok, że powinno się poświęcać im swój czas, swoje zaangażowanie i być z nimi na 100% codziennie, a nie tylko jeden dzień w roku. Zgadzam się. Jednak dzisiejsze tempo życia, praca, obowiązki czasami sprawiają, że wpadamy w rutynę, że działamy mechanicznie, że mimo tego, że jesteśmy z dziećmi fizycznie to nasze myśli są gdzieś daleko. A tego dnia warto poświecić im całą swoją uwagę i samemu na chwilę poczuć się jak dziecko. Jeżeli zaś chodzi o reklamy, które z każdej strony nakłaniają nas do zakupu jakiś super drogich zabawek to wcale nie znaczy, że od razu mamy je kupować. Przecież jest wiele rzeczy, które i tak i tak musimy kupić bo są nam potrzebne, albo które mieliśmy w planach. Zresztą czasami wystarczy jakiś drobiazg, niewielka rzecz o której nasze dziecko od dawna marzy. To wspaniałe, że właśnie tego dnia te marzenia mogą się spełnić. Poza tym warto o tym pomyśleć wcześniej. Wiele sklepów oferuje też zniżki na swoje produkty. Które? Mówisz i masz! Zobaczcie co odkryłam:
promocja 5 10 15 oraz promocja Smyk
obie warte uwagi. Możesz kupić markowe rzeczy w naprawdę dobrej cenie. Zresztą przekonaj się sama i pamiętaj, że to już ostatni dzwonek w końcu Dzień Dziecka już za niecałe dwa tygodnie.
Dlatego bardzo cieszę się, że jest taki dzień w kalendarzu, który przypomina nam, aby trochę zwolnić. Aby wspólnie całą rodziną trochę odpuścić. Tego dnia nie liczy się posprzątany pokój, nastawione pranie czy obiad na patelni. Tego dnia liczą się dzieci. Ich uśmiechy. Uwaga skupiona tylko na nich w każdej minucie dnia. 100% nas dla nich.
Ja z Tomkiem obiecaliśmy sobie, że zawsze będziemy się starać tak zaplanować nasze sprawy, aby tego dnia udało nam się być razem. Zrobić jakąś niespodziankę naszym dzieciom i zapamiętać ich radość i uśmiechy, które będą dla nas motywacją na kolejne dni.
Uśmiech dziecka. Jedyna na świecie radość, która jest w 100% szczera
Miłego Dnia Dziecka! Daj znać z jakiego prezentu ucieszyło się Twoje dziecko 🙂
wpis jest elementem współpracy z kupon.pl
Asiu, to życzę Wam dzisiaj pięknego, słonecznego i wyjątkowego dnia :*
A literki są cudne zresztą jak wszystko co wychodzi z Twoich uzdolnionych rąk 🙂
Choćby z powodu mega promocji i obniżek na zabawki i ubrania dla dzieci nie mogę przestać lubić tego święta. Szaleję wtedy na zakupach jak dziecko, a moje dzieci cieszą się z nowych zabawek 😉
Radość z kupowania i obdarowywania swoich dzieci – ogromne szczęście 🙂 a widok ich uśmiechów bezcenny… prawda? 🙂
PRAWDA 😀
Każdy powod jest dobry do obdarowania dziecka 🙂 Choćby drobiazgiem, jakimś wypadem czy wspólnym spędzeniem czasu-tak jakoś wyjątkowo 🙂
Dokładnie tak 🙂 A Wy jakie macie plany na ten wyjątkowy dzień?
Jeszcze nie sprecyzowane, ale weekend po dniu dziecka córka będzie miala pełen wrażen 🙂 W sam dzień dziecka jest w szkole do 16:25 🙁
Ooo to długo strasznie może przewidzieli w szkole jakieś atrakcje dla dzieci? Mimo wszystko życzę Wam dużo, dużo wrażeń i uśmiechu tego dnia :*
Niee, chodzi na drugą zmianę i trzy dni w tygodniu tak kończy zajęcia 🙁
Odkąd mam dziecko uwielbiam dzień dziecka :-). Chyba po prostu lubię sprawiać mu prezenty ;-). A tak w ogóle, to staram się zawsze w takie okazje (dzień dziecka, urodziny, imieniny) poświęcić synkowi jak najwięcej czasu. Wtedy staram się nie pracować, nie siedzieć na internecie i wymyślam jakąś rozrywkę, która nie jest codziennością. W tym roku z okazji dnia dziecka zamierzam pojechać z młodym do Cieszyna. A wieczorem wyprawię go z mężem na basen, aby też razem spędzili czas 🙂
Olga bardzo fajne plany macie na dzień dziecka, synek z pewnością będzie bardzo szczęśliwy 🙂 Oby jeszcze pogoda była równie piękna jak dzisiaj 🙂
Dla mnie Dzień Dziecka jest potrzebny…Ze wszystkich powodów, o których wspomniałaś! I oby trwał w naszym życiu zawsze…
Dokładnie tak! :*
Obchodzę Dzień Dziecka do dziś, mimo że dawno wyrosłam z dziecięcego wieku 🙂
I bardzo dobrze! Ja też 🙂 W takim razie miłego Dnia Dziecka 🙂
W takim razie mam nadzieję, że zawsze będziesz obchodziła dzień dziecka jak najlepiej, zarówno jako dziecko i jako mama.
Dziękuję :*
Ja w ogóle wychodzę z założenia, że jestem wiecznym dzieckiem. Co prawda prowadzącym firmę i płacącym podatki, ale kto zabroni mi cieszyć się jak dziecko nawet z drobnostek? Lubię dzień dziecka! 🙂
Czyli widzę, że mamy podobne podejście 🙂 A dzień dziecka już tak blisko 🙂
Zgadzam się w 100%!
Agnieszka a co sądzisz też o prezentach rzeczowych dla dzieci?
Jasne, że miłość i dbanie o kochane osoby trwa cały rok, ale ja też nie mam nic przeciwko wszelkim świętom, które są okazją, by jeszcze bardziej tę miłość okazać i sprawić bliskiej osobie więcej radości 🙂
Kasiu, a jakie plany w tym roku na 1 czerwca?
U nas będzie w tym roku bardzo wyjątkowo, bo będziemy w tym czasie nad morzem! Ja pierwszy raz od 10 lat, mąż od jakiś 20tu, a syn pierwszy raz w życiu! 😀
Super! Czyli atrakcji nie zabraknie 🙂 Dużo, dużo słońca dla Was:* I czekam na blogu na relację z wyjazdu 🙂
Dzięki :*
Cała rodzina w komplecie i atrakcje dla dzieci tak zazwyczaj spędzamy ten dzień.
A jakie atrakcje zaplanowaliście w tym roku? 🙂
W tym roku 1 czerwiec to środa więc wybierzemy się na pobliski plac zabaw gdzie będzie organizowna zabawa w piratów itp. Mam 2 i 4 latka więc dla nich to atrakcja. Dodtakowo na weekend wybierzemy się do Sopotu na piknik rodzinny do wujka którego uwielbiają a mało widują. Na pikniku atracje typu np. zjeżdzalnie dmuchane czego nie mają na codzień. Myślę, że będą mieli dużo wrażeń.
Wow! To super atrakcje! Na pewno będą bardzo zadowoleni 🙂 W takim razie radosnego i pełnego wrażeń dnia dziecka Wam życzę 🙂
Mój narzeczony uważa, że Dzień Dziecka to nadal jego święto. A dlaczego?
„No kochanie, to Ty nie wiesz, że mężczyźni to rozwijają się do 5 roku życia, a potem tylko rosną i na zawsze pozostają dziećmi?”. Więc muszę kupić dodatkowy prezent 😉
He he 🙂 Rozbawiłaś mnie do łez :):):) i jak prezent już kupiony? 🙂
Jeszcze nie. Może nasze maleństwo zdąży przyjść na świat i powiem, że to jest jego prezent ;).
To życzę szczęśliwego rozwiązania! 🙂 I to chyba będzie najcudowniejszy prezent jaki mógł sobie tylko wymarzyć 🙂
Zdecydowanie jestem na tak dla dnia dziecka. Oczywiście będą prezenty ale co najważniejsze milo spędzony czas i nasza uwaga skupiona tylko na nich.
To dokładnie tak jak u nas 🙂
Czas spędzony razem jest dla malucha najlepszym prezentem 🙂
To prawda. Wspólny, miły, rodzinny dzień. 100% naszej uwagi i zaangażowania. Jeżeli planujemy również jakąś niespodziankę, prezent rzeczowy to powinien być on dopełnieniem, a nie na odwrót 🙂